Film
Saagara | Awangarda na ucho
W 2017 roku świętujemy stulecie awangardy w Polsce. Narodowy Instytut Audiowizualny już w styczniu rozpoczyna comiesięczny cykl koncertów Awangarda Na Ucho ukazujący jej wielką różnorodność: usłyszymy koncerty minimalistów, konceptualistów i twórców elektroakustyki; nie zabraknie preparacji, drone’ów i partytur graficznych. Przyjrzymy się stykowi awangardy z jazzem i muzyką elektroniczną. Wybierzemy się także do Azji, pamiętając, jak ważne źródło inspiracji stanowiła dla XX-wiecznych kompozytorów kultura orientalna (od Karola Szymanowskiego po Steve’a Reicha i Terry’ego Rileya).
Oczywiście nie jest możliwie, aby w ciągu roku przybliżyć całe bogactwo i złożoność tej niezwykle bogatej i różnorodnej sceny. Mamy jednak nadzieję, że ów cykl pokaże odwagę, spontaniczność i żywotność polskiej awangardy muzycznej. Nie możemy obiecać, że będzie to doświadczenie miłe, łatwe i przyjemne. Z pewnością jednak nudno nie będzie.
27 LUTEGO – ORIENT
W dyskografii klarnecisty i kompozytora Wacława Zimpla nie brakuje odniesień do muzyki ludowej z różnych stron świata. Na jednym tylko albumie zespołu Hera artysta dialogował z tradycją pakistańską, japońską, tybetańską i rosyjską. A przecież na swoim koncie Zimpel ma także nawiązania do muzyki marokańskiej czy żydowskiej. Od kilku lat w centrum zainteresowań kompozytora znajduje się muzyka karnatycka wywodząca się z okolic Bengaluru, w południowych Indiach. Owocem tej fascynacji jest zespół Saagara, który Zimpel współtworzy z wybitnymi indyjskimi instrumentalistami. W 2015 roku ukazał się debiutancki album kwintetu zatytułowany po prostu „Saagara”.
Jesienią 2016 roku polski kompozytor znów wyruszył do Indii. Nie tylko po to, aby wraz z zespołem zagrać w najbardziej prestiżowych indyjskich salach, ale także, by rozpocząć prace nad drugą płytą. Tym razem klasycznej muzyce karnatyckiej towarzyszą brzmienia elektroniczne zaprogramowane przez Zimpla. Artysta, który przyznaje, że jego pierwsze wyobrażenia o muzyce indyjskiej były zapośredniczone przez amerykańskich minimalistów pokroju Terry’ego Rileya, sam rusza ich tropem, szukając pomostów pomiędzy europejską muzyką współczesną, a klasycznym systemem rag. Koncert w NInA będzie zarazem premierą drugiej płyty zespołu Saagara.
Wstęp na koncert jest bezpłatny.
Oczywiście nie jest możliwie, aby w ciągu roku przybliżyć całe bogactwo i złożoność tej niezwykle bogatej i różnorodnej sceny. Mamy jednak nadzieję, że ów cykl pokaże odwagę, spontaniczność i żywotność polskiej awangardy muzycznej. Nie możemy obiecać, że będzie to doświadczenie miłe, łatwe i przyjemne. Z pewnością jednak nudno nie będzie.
27 LUTEGO – ORIENT
W dyskografii klarnecisty i kompozytora Wacława Zimpla nie brakuje odniesień do muzyki ludowej z różnych stron świata. Na jednym tylko albumie zespołu Hera artysta dialogował z tradycją pakistańską, japońską, tybetańską i rosyjską. A przecież na swoim koncie Zimpel ma także nawiązania do muzyki marokańskiej czy żydowskiej. Od kilku lat w centrum zainteresowań kompozytora znajduje się muzyka karnatycka wywodząca się z okolic Bengaluru, w południowych Indiach. Owocem tej fascynacji jest zespół Saagara, który Zimpel współtworzy z wybitnymi indyjskimi instrumentalistami. W 2015 roku ukazał się debiutancki album kwintetu zatytułowany po prostu „Saagara”.
Jesienią 2016 roku polski kompozytor znów wyruszył do Indii. Nie tylko po to, aby wraz z zespołem zagrać w najbardziej prestiżowych indyjskich salach, ale także, by rozpocząć prace nad drugą płytą. Tym razem klasycznej muzyce karnatyckiej towarzyszą brzmienia elektroniczne zaprogramowane przez Zimpla. Artysta, który przyznaje, że jego pierwsze wyobrażenia o muzyce indyjskiej były zapośredniczone przez amerykańskich minimalistów pokroju Terry’ego Rileya, sam rusza ich tropem, szukając pomostów pomiędzy europejską muzyką współczesną, a klasycznym systemem rag. Koncert w NInA będzie zarazem premierą drugiej płyty zespołu Saagara.
Wstęp na koncert jest bezpłatny.
