Od 1 sierpnia przy ulicy Fundamentowej 53 działa nowy salon - miejsce bez wątpienia wyjątkowe.
Jak mówią twórczynie studia "Nie znajdziecie u nas różowych ścian, wszechobecnego klimatu Glamour czy setek urodowych plakatów". A co znajdziemy? No właśnie, to postanowiliśmy sprawdzić osobiście.
Pierwszy plus za miejsce parkingowe, nie miałyśmy absolutnie żadnego z tym problemu, a to dzięki obszernemu parkingowi po drugiej stronie ulicy. Drugi plus za wygląd zewnętrzny studia: minimalistyczne szyldy z czarno - białym logiem i wielkie okna, ukazujące co dzieje się w środku. A w środku jest jeszcze lepiej. Wyjątkowy wystrój, profesjonalne sprzęty i cudowna atmosfera. Studio zajmuje się fryzjerstwem, stylizacją paznokci i makijażem a osoby w nim pracujące to prawdziwi profesjonaliści. Kładą szczególny nacisk na zasady bezpieczeństwa i higieny, najlepsze produkty na rynku i wysoką jakość oferowanych usług. Z czystym sumieniem polecamy.
T&T Studio Urody powstało z potrzeby stworzenia na mapie Warszawy miejsca zupełnie odmiennego od klasycznych salonów urody. W myśl zasady "mniej znaczy więcej", zapraszamy Cię w progi minimalistycznej prostoty, przełamanej dodatkami z charakterem - podkreślają właścicielki sudia.
"Chcemy, abyście czuli się u nas jak w domu - wyluzowani i zrelaksowani. W obecnych czasach ciągłej gonitwy, pragniemy, aby zabiegi u nas były czymś więcej niż usługą. To czas dla Ciebie na odpoczynek, rozmowę lub czytanie książki. W tym celu nasze Studio zostało wyposażone w wygodne stanowiska, półki z książkami i pyszną kawę. Podczas Waszego odpoczynku, my zajmiemy się całą resztą.
Jesteśmy profesjonalistami. Nasze umiejętności to efekt wieloletniego doświadczenia, nauki i pasji a nie przypadku.
Produkty, na których pracujemy to najwyższej jakości, światowe marki, takie jak Kevin Murphy, Revlon, Estel, NCLA, Indigo, Victoria Vynn.
.jpg)
Ponadto w zakresie usług paznokciowych jesteśmy salonem partnerskim NCLA. W sposób szczególny stawiamy nacisk na higienę i bardzo wysoką jakość usług. Przyjdź, sprawdź nas, pokochaj! "
Żaneta Tobijasz & Paulina Tajs
