„Prawdziwa historia o kosmitach!” - to oryginalne hasło reklamowe filmu „Inwazja kosmitów”. Rzeczywiście wszystko w tym filmie jest prawdziwe: plastikowy model statku kosmicznego i wędkarskie żyłki na których jest zawieszony. Prawdziwie są gumowe kostiumy tytułowych ufoludków. Autentyczne jest studio filmowe w którym poustawiano choinki, udające dziki las. Aktorzy naprawdę są amatorami, nie umiejącymi grać. W ogóle mało jest w tej produkcji rzeczy nieprawdziwych!

kino Muranów
… Tylko tytułowa „inwazja”, jakaś taka kameralna. Brak epickości przysłonięto tu nocną oprawą, która to – obok sztucznej mgły – jest najlepszym przyjacielem filmowców klasy B. Zadymione studio i przyciemnione światła, nie ratują jednak wizji kuriozalnych kostiumów kosmitów. Rzecz okazała się tak doniosła i komiczna, że wiele lat później posłużyła za wzór do stworzenia podobnych stworów w kreskówce twórców „Simpsonów” pt. „Futurama”. 
 


Przed seansem, w klimat filmu wprowadzi nas Jacek Rokosz, pomysłodawca cyklu, wykładowca PWSFTviT, reżyser, scenograf, aktor, scenarzysta, montażysta, twórca animacji... Miłośnik fatalnego kina. Śmieszne horrory i science fiction bez efektów specjalnych to dla niego "czyste kino".

DKF Muranów – Najgorsze Filmy Świata: "Inwazja Kosmitów"
7 marca o 19:00 i 21:00.

Bilety: 13 zł
http://kinomuranow.pl/film/inwazja-kosmitow?mini=2017-03&date=2017-03-07