Wernisaż wystawy Piotr Dębski / photography & video. 

Filmowa historia, która sama się opowiada na fotografiach. Surowa, oszczędna, niedopowiedziana i nieoczywista. Dzieje się w gestach, chowa się w tle, rysuje się w oczach a najbardziej rezonuje poza kadrami, już w wyobraźni oglądającego. Warto dać się wciągnąć w tę emocjonalną grę i spróbować rozszyfrować ukazane osoby i ich los. Siła tych zdjęć tkwi właśnie w ich niejasności i prowokuje do rozwikłania tej fotograficznej zagadki na swój własny sposób.

Za powyższy wstęp dziękuję Marcinowi Twardowskiemu.

Bezpłatny wstęp.