Jo dorabiała jako sprzątaczka pokojów, w którym kręcone były filmy erotyczne. Opuszczone pomieszczenia, o charakterystycznym zapachu, wyglądają trochę jak po przejściu huraganu.
Zainspirowały młodą fotograf do eksperymentowania ze światlem i obiektywem tak, by uchwycić jak najdokładniej pustkę, pewien niepokój, który pojawia się u odbiorcy podczas oglądania zdjęć.
Gdy spojrzymy na fotogriafie po raz pierwszy - zobaczymy żywe kolory, ładną, miłą dla oka scenerię, ruch, jakby ktoś dopiero co opuścił pokój.
Dopiero, gdy przyjrzymy się dokładniej, zwrócimy uwagę na elementy porno - dildo, lubrykant, kamerę studyjną.
Niegrzeczne zdjęcia bez nagości? Przyznajcie sami. Robią wrażenie!