W lutym w ramach Aria on Screen w Cinema City, obejrzymy historię etiopskiej księżniczki uwięzionej w Egipcie, czyli „Aidę” prosto z Festiwalu w Salzburgu, w jedynym w swoim rodzaju wykonaniu niezwykłej Anny Netrebko i w reżyserii Shirin Neshat, irańskiej artystki, która znalazła sposób, by przełożyć tę popularną operę na język i odbiór współczesnego widza.
Poza AIDĄ i Rigoletto w tym roku w ramach Aria on Screen w Cinema City będzie można zobaczyć jeszcze „Czarodziejski flet” i „Łucję z Lammermooru”. Ambasadorką cyklu Aria on Screen została znana dziennikarka Monika Zamachowska, która uważa, że opera w kinie to świetny sposób na popularyzację tego ważnego dla kultury gatunku muzyki.
Pomysł pokazania oper w kinie jest wspaniały przede wszystkim dlatego, że wprowadza operę do domów kinomanów i przybliża ją ludziom, którzy do teatru operowego pewnie by się nie wybrali, zapewne z bardzo różnych powodów.
Dzięki doskonałym realizacjom kinowym, mamy możliwość znalezienia się w samym środku operowego świata, z jego dramatycznymi emocjami, fenomenalną muzyką, kostiumami i brawurowymi inscenizacjami.
Możemy też - niektórzy z nas po raz pierwszy w życiu - zrozumieć operowe libretta, dzięki pięknie opracowanym polskim napisom. Warto skorzystać z takiej okazji – szczeg ó lnie, że bilety do kina są dużo tańsze niż bilety do opery, a w ramach Aria on Screen zobaczymy największe tytuły światowych scen. Kto wie, może tak nam się to spodoba, że skusimy się na pójście do opery?
Opery w ramach Aria on Screen będzie można oglądać w wybranych kinach Cinema City w kilku miastach Polski w wersji 2D.
Foto: Monika Rittershaus