Audioriver Festival to gwarancja międzynarodowych bookingów sceny elektronicznej, do których impreza przyzwyczaiła nas od prawie 16 lat. Ale poza zapraszaniem zagranicznych artystów festiwal zawsze docenia lokalną scenę i stawia na polskich wykonawców. To szczególnie ważne zwłaszcza w post-pandemicznych czasach i momencie globalnego kryzysu. Najnowsze ogłoszenie płockiego festiwalu to cały przekrój gatunkowy, jeśli chodzi o polską elektronikę. Znajdziecie tu dobrze znane nazwiska, jak i sporo świeżynek.

Tym razem do line-upu płockiej imprezy dołączają takie projekty jak: Agim, Alegria b2b Bambi Uzi, An On Bast, Anna Borsuk, Baasch + special guest Rosa Anschütz, Catz 'n Dogz, Daisy Cutter, Detoxic, Filip Sonik b2b Mihvu, Fresh, Holoe, Jazxing, Kapoor, LuLu Malina, Naked Relaxing, NeverAfter, Pysh, Raidho, Rysy, Sassafras Tree, Sincz, Spectribe, Truant b2b Vitcat, VHT b2b Zuzka, Wobler.


 

 
 
 
 

House’owy duet Catz ‘n Dogz są niewątpliwie od lat jednym z najgorętszych polskich towarów eksportowych, jeśli chodzi o elektronikę i stałymi bywalcami Audioriver.

Na festiwalu pojawi się także An on Bast, czyli doceniana na świecie producentka i live performerka znana z wydobywania magicznych dźwięków z syntezatorów modularnych lawirując między odcieniami techno, house i ambientu. Warszawski duet RYSY, czyli Wojtek Urbański i Łukasz Stachurko, tworzy muzykę, która jest wypadkową progresywnych tanecznych rytmów zbudowanych na kanwie niezwykle melancholijnych, a jednocześnie chwytliwych melodii, które hipnotyzują publiczność już od 2015 r.

Z kolei Baasch, jeden z najoryginalniejszych artystów polskiej sceny alternatywnej, od 10 lat umiejętnie łączy elektronikę z chwytliwymi kompozycjami i mocnymi tekstami. Po trzech latach od wydania „Nocy”, wraca z nowym albumem, który zaprezentuje premierowo na Audioriver. Gościnią specjalną jego występu będzie wyjątkowa berlińska artystka Rosa Anschütz,  która sama komponuje używając gitary, basu, syntezatorów modularnych, czy automatu perkusyjnego, ale to właśnie głos jest najbardziej uderzającym i często jej wiodącym instrumentem.

Na Audioriver - jak zawsze - pojawią się najciekawsi polscy DJ-e i DJ-ki. Jednym z nich jest Naked Relaxing, który miesza rave’y Londynu z nieładem Berlina, a podczas jego bezkompromisowego setu można spodziewać się dużo techno, dużo trance’u i dużo własnych, niewydanych numerów. Daisy Cutter to z kolei DJ-ka, która wnosi na parkiet euforyczną, a zarazem uziemiającą energię. W swoich setach łączy nowe brzmienia techno, house, bass i breaks z perełkami lat 90. Na Audioriver wróci Agim, któremu ostatnie lata przyniosły kilka wydawnictw i ponad 300 występów i który eksploruje różne odmiany techno, IDM, downtempo czy ambient.

Po raz kolejny na Audioriver pojawi się też LuLu Malina, dla której ostatnie lata kariery to eksploracja brzmień takich gatunków jak progressive house, melodic techno czy nu disco. Z kolei po raz pierwszy na festiwalu zagra m.in. pochodząca z Kijowa, ale mieszkająca w Warszawie Anna Borsuk, która w swoim nieoczywistym graniu stara się ukazywać szczególny urok ukraińskiej sceny undergroundowej.
 

Aktualnie najbardziej inspirują ją takie gatunki jak electro, breaks, synth, acid, ghetto i groove. Z kolei twórczość DJ-a i producenta występującego pod pseudonimem Sincz skupia się wokół takich gatunków jak house i melodic house techno. 
 

Spectribe to pasjonat mocnego brzmienia, freak z dziedziny audio i krytyczny słuchacz. Jego sety są stylowo niejednolite i mocno odzwierciedlają to, co siedzi mu w głowie. Występy Fresha odznaczają się czymś, co wykracza poza aktualne mody i trendy, a to za sprawą jego ciągłego głodu nowych dźwięków w połączeniu z pasją do głębokiego groove’u. Kapoor jest zaś obecnie jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich producentów muzyki downtempo.
 

DJ-sety Jazxing to  hipnotyczna podróż balansująca na granicy relaksu, rozrywki i wyraźnej nuty melancholii poprzez brzmienia nowoczesnego cosmic disco, electro, synth wave, post-punk czy acid house - zawsze podlanych krautową motoryką i repetytywnością dubu. Zgoła inne gatunki reprezentuje Pysh, który oprócz balansowania między gatunkami house, indie i melodic, przeplata etniczne, folkowe brzmienia, będące swojego rodzaju znakiem rozpoznawczym jego twórczości. Pokrewny styl reprezentuje Raidho, czyli artysta, który zwraca uwagę swoją unikalną mieszanką nowoczesnych elektronicznych dźwięków i organicznych elementów etnicznych z całego świata. A muzyka, którą dzielą się Lewa i Mitch z projektu Sassafras Tree, to mieszanka indie dance, melodic oraz deep house, która pozwala przenosić się w inne wymiary.

Widzimy się w Płocku!