Bompass & Parr - studio w Londynie - zaprezentowało nowy pomysł na randki. Bardzo, bardzo nietypowy.
27 kwietnia zaproszeni goście będą mogli spotkać się i... wąchać swoje pachy. Dlaczego?
My również zadajemy sobie to pytanie. Podobno chodzi o feromony. Tylko w ten sposób możemy jedynie za pomocą zapachu poznać, czy ktoś jest nam pisany.





Wchodząc na taką randkę poziom wydzielanego przez Ciebie zapachu, bądź też jego brak, nie będzie przez nikogo sprawdzany. Lekki smrodek, dziwna woń, miły dezedorant... Goście będą mieli w czym przebierać i wybierać.





Optujemy jednak za innym sposobem poznawania swojej drugiej połówki, ale - oczywiście - gratulujemy nietypowego pomysłu. Mamy także nadzieję, że moda na randki "przez pachę do serca" nie przywędruje do Polski.
A jeśli macie ochotę na tego tpu eksperymenty - zapraszamy do Londynu, wstęp + welcome drink za jedyne 14 dolarów.