Crystal Castles to projekt kanadyjskiego producenta i multiinstrumentalisty, Ethana Katha. Jego charakterystyczne, brudne i eksperymentalne brzmienie jest świetnie znane fanom elektroniki i znalazło wielu naśladowców. Ethan w duecie z poprzednią wokalistką, Alice Glass, ma na koncie trzy albumy – wszystkie świetnie przyjęte przez publiczność i media. Debiutancki krążek z 2008 roku magazyn „NME” umieścił na liście stu najlepszych płyt dekady. Na drugim albumie znalazł się wielki hit „Not In Love”
z Robertem Smithem z The Cure na wokalu. Z kolei „III” była najpopularniejszą płytą na The Hype Machine i Tumblr w 2012 roku. Alice odeszła z duetu w 2014 roku, a jej miejsce rok później zajęła Edith Frances. Wspomniane we wstępie utwory z jej udziałem już teraz są najpopularniejszymi w sieci kompozycjami w historii Crystal Castles. A to przecież tylko zapowiedź nadchodzącego albumu.

Drugi z ogłoszonych dziś artystów także jest ikoną i wielkim innowatorem muzyki elektronicznej. Mowa
o Richiem Hawtinie, który po trzech latach wraca na Audioriver. To niezwykły artysta, który z jednej strony rozgrzewa parkiety swoimi setami techno i występami live jako Plastikman, a z drugiej, jest zapraszany przez dyrektora kreatywnego marki Dior do stworzenia audio-wizualnego spektaklu
w muzeum Guggenheima w Nowym Jorku czy współtworzenia muzyki do ceremonii otwarcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Turynie. Dołóżmy jeszcze fakt, że stale rozwija technologię DJ-ską i mamy obraz człowieka, bez którego dzisiejsza elektronika na pewno wyglądałaby inaczej.
 

 

Kolejni artyści to: Kölsch live, Black Sun Empire, Caspa & Rusko, Cyantific, Antigone live,  Francois X, Xtrah,
Seba feat. Robert Manos

To wciąż nie jest ostatnie ogłoszenie gwiazd Audioriver. Nie licząc ogromnej liczby polskich artystów, przed nami jeszcze gwiazdy Sun/Day, skład Burn Stage na rynku Starego Miasta oraz duża, finalna grupa zagranicznych nazwisk, które dołączą do głównej części festiwalu. Karnety dwudniowe
w promocyjnej cenie 200 zł oraz trzydniowe w cenie 260 zł dostępne są jednak jeszcze tylko przez miesiąc.