VILLA STRAYLIGHT
VILLA STRAYLIGHT
Trylogia wystawowa z udziałem:
Michała Frydrycha, Piotra Grabowskiego, Kuby Bąkowskiego
Otwarcie: piątek 29 stycznia 2016, g. 21.00
Kurator: Stach Szabłowski
Koordynacja: Paulina Kowalczyk
„Villa Straylight – odezwał się wysadzany klejnotami przedmiot na postumencie – to ciało, które wyrosło na sobie jak gotycka fantazja. Każde miejsce w Straylight jest w pewien sposób sekretne: owe nie kończące się ciągi komnat połączonych przejściami, schodniami obudowanymi jak wnętrzności, gdzie wzrok gubi się w ciasnych zakrętach, wśród ozdobnych kotar, w pustych alkowach...”
William Gibson, "Neuromancer"
Villa Straylight to trylogia wystawowa poświęcona twórczości Michała Frydrycha, Piotra Grabowskiego i Kuby Bąkowskiego. Projekt podzielony jest na trzy rozdziały. Autorem każdego z nich jest jeden z artystów biorących udział w projekcie.
Rozdziały składające się na "Villę Straylight" mają charakter autonomicznych projektów. Każdy z uczestników proponuje własną poetykę i posługuje się autorską strategią twórczą. Wspólną platformą do działania dla Frydrycha, Grabowskiego i Bąkowskiego jest przestrzeń, którą będą kolejno organizować dyskursami swojej sztuki, a także zbiór pojęć, zagadnień i problemów, które przywołujemy poprzez tytułową figurę Villi Straylight.
Villa Straylight to fikcyjne miejsce wykreowane przez prekursora cyberpunka, Williama Gibsona, w fantastyczno-naukowej powieści "Neuromancer". Villa jest tajemniczą rezydencją zajmującą ostatni sektor stacji orbitalnej Freeside – krzyżówki kosmicznego Las Vegas, wolnego miasta portowego i wakacyjnego resortu. Villa jest labiryntem kryjącym kolekcję osobliwych artefaktów. Jest wreszcie miejscem nawiedzanym przez sztuczną inteligencję – samoświadomy kod, walczący o uzyskanie pełnej podmiotowości.
Wystawowa trylogia Frydrycha, Grabowskiego i Bąkowskiego nie jest galeryjną adaptacją prozy Gibsona. Z jego Villi czerpiemy jednak zbiór inspiracji, pojęć i obrazów, które wyznaczają poetykę i pole poszukiwań prowadzonych zarówno w ramach poszczególnych rozdziałów, jak i całego projektu. Do tego zbioru należy koncept przestrzeni, w której zaciera się granica między tym, co materialne i wirtualne, między przedmiotem, pojęciem i informacją. Mieści się w tym zbiorze także wiara w „sztuczną inteligencję” języka (kodów programowania, mowy potocznej, idiomów artystycznych) – języka, którym mówimy, ale który „wypowiada” również mówiącego, posiada własną agendę i podmiotowość niezależną od tego, kto się nim posługuje. Biorących udział w wystawie artystów z cyberpunkowym duchem Gibsona łączy hackerskie, pirackie podejście do wiedzy i informacji oraz ambiwalentny stosunek do technologii, która jest przedmiotem fascynacji i zarazem niepokoju. Wszyscy trzej, choć każdy na inny sposób, odwołują się do fantastyki naukowej jako dziedziny, w której to, co rzeczywiste, rozpoznawane jest poprzez alegoryczne wyobrażenia tego, co (nie)możliwe.
Michał Frydrych, Piotr Grabowski i Kuba Bąkowski praktykują tworzenie sztuki jako szczególną procedurę poznawczą. Są malarzami, rzeźbiarzami, autorami filmów, inicjatorami zdarzeń i konstruktorami artystycznych maszyn. Są jednak również, a może nawet przede wszystkim, researcherami, badaczami, hackerami przechwytującymi obrazy i informacje, szukającymi między nimi połączeń i nadającymi owym połączeniom kształt i formę. W "Villi Straylight" myślenie i intelektualne spekulacje mają bezpośrednie materialne konsekwencje: myśli stają się fizycznie obecne w obszarze dyskursu, niczym przedmioty w przestrzeni.
Rozdział I
MICHAŁ FRYDRYCH
29 stycznia – 06 marca 2016
Autorem pierwszego rozdziału "Villi" jest Michał Frydrych. W centrum jego zainteresowania znajduje się język. Artysta nadaje mu wizualny kształt i materialną postać, bada jego promieniowanie, wprawia go w ruch za pomocą maszyn językowych, eksploruje przestrzeń języka – i wprowadza w nią widza. Obrazy, obiekty, artefakty, rzeźby, instalacje i miejsca, którymi Frydrych wypełnia "Villę Straylight", to prace stworzone za pomocą różnych technik i materiałów, ale jedno tworzywo jest wspólne – wszystkie zbudowane są z tekstu. Widzialny, zmaterializowany, dotykalny i odczuwalny język jest na wystawie Frydrycha nie tyle medium komunikacji, ile żywiołem, strumieniem świadomości, który programuje rzeczywistość, autonomicznym bytem podobnym do sztucznej inteligencji, rodzącej się z samego kodu programowania i masy krytycznej zapisanych w nim informacji. Artysta jest badaczem tego żywiołu, a jednocześnie sam jest w nim bez reszty zanurzony i daje się ponieść jego wartkiemu nurtowi.
ENGLISH:
http://bit.ly/VILLASTRAYLIGHT