[WARSZAWA] - W Trzech Osoba
Ruciński - stendaper, improwizator.
Śliwiński - improwizator, kosmita.
Tremiszewski - improwizator, sceniczny dzik.
Razem improwizujemy półtoragodzinne spektakle komediowe. Choć słowo "komedia" brzmi trochę miękko. To, co nam wychodzi jest dzikie, szybkie, błyskotliwe, absurdalne i abstrakcyjne. I zmyślone na oczach widzów.
Jeśli już nas widziałeś, nie obawiaj się. Nic się nie powtórzy. Nasze trzy łby i serca zupełnie na nowo poszatkują siebie i Was w papkę. Z papki wyłoni się słonik, symbolizujący w kulturach północno-południowych "zajebiście spędzone półtorej godziny".
Jeśli ten opis i fotka nie wystarczą, żeby przekonać Cię do przyjścia, toś nieczuły kamyk.