COMA Koncert
THE FREEBORN BROTHERS
The Freeborn Brothers to Niko Mateusz i nowy członek zespołu Krzysiek. Miłość do muzyki, potrzeba bycia na scenie i bawienia publiczności zmobilizowała ich do zorganizowania się, ruszenia w drogę i stworzenia tej niesamowitej orkiestry! Za każdym razem, kiedy zastanawiasz się, jak opisać kapelę, jaką łatkę jej przyczepić i do jakiej wrzucić szufladki i nie masz zielonego pojęcia, bo różnorodność muzyki jest tak szeroka i wielostronna, masz do czynienia z czymś unikalnym i niepowtarzalnym. Tak właśnie dzieje się, kiedy słuchasz FBB. Ta niebezpieczna mikstura kradnie ludzkie dusze w każdym miejscu, które odwiedzą.
Bezustannie koncertują po Europie, w 2014 wystąpili około 200 razy. Muddy Roots Europe Festival, Country Charro Festival czy Van Thom Weekender i Tattoo Konwent Katowice to tylko kilka z wielu miejsc, które odwiedzili w ponad 14 krajach. I na dodatek nie zwalniają tempa, plany na rok 2015 mają jeszcze bardziej ambitne- wyruszają do Brazylii i USA, no i oczywiście dalej będą jeździć po całej Europie!
Nagrali dwie płyty, pierwsza „Two Man Orchestra” nagrana w październiku 2013. Jest surowa, jest brudna i faktycznie brzmi jak dwuosobowa orkiestra. Zawiera bombę energetyczną- piosenkę „Rolling and Rolling”, „Poor Widow”znaną jako „Black Burrito Song”, czy złowieszczy walc „The Night I Die”, który podczas ich występów zamienia się w zbiorowy egzorcyzm. Druga płyta nazywa się „Gypsy Hobo Thash Grass”i ten tytuł pokazuje drogę, którą FBB zamierza iść. Więcej melodii, kawałki zagrane z sercemi i duszą. Piosenki takie jak „I See It In Your Eyes”, „Down to Hell” czy „Road Ends on Forever”są świetnym przykładem tej muzycznej ścieżki. Oba albumy są bliskie korzeni i folku, ale trudno wrzucić je do tego samego worka z tymi gatunkami… FBB budują ich własne brzmienie, które można rozpoznać wszędzie.
THE ROOP
Ten nowy, świeżo brzmiący pop-rockowy zespół wydał swój debiutancki singiel "Be Mine" w listopadzie 2014 roku, ale nie można określić członków grupy jako mało doświadczonych. Spędzili prawie cztery lata w studio poszukując idealnego dźwięku. Nagrali 50 piosenek, z których wybrali najlepsze 10 utworów na swój pierwszy krążek "To Whom It May Concern". (premiera 30 listopada 2015 roku.)
„W ten album włożyliśmy nasze wszystkie myśli i idee. Spędziliśmy nad jego produkcją niezliczoną ilość nocy i wypiliśmy niewiarygodną ilość kawy. To jest nasze muzyczne marzenie, które właśnie się ziściło. Mamy nadzieję, że spodoba się wszystkim, którzy kochają muzykę” – mówi wokalista The Roop, Vaidotas Valiukevičius.
Teledysk “Not Too Late”, który pojawił się pod koniec października 2015 roku, dzięki użyciu najnowszych technologii (połączenie nagrywania 360 stopni i animacji) dostarcza widzom zupełnie nowych doświadczeń.
Wszyscy członkowie The Roop byli wcześniej zaangażowani w inne muzyczne projekty, wokalista jest również znany jako gospodarz telewizyjnego show oraz aktor.
O swojej twórczości mówią: „Nie spieszymy się. Zebraliśmy się, aby spróbować czegoś nowego, aby tworzyć muzykę, z której będziemy zadowoleni, w przeciwieństwie do niektórych wcześniejszych projektów, w jakich braliśmy udział” – wyjaśnia Vaidotas.
Dodatkowy akcent do albumu "To Whom It May Concern" dodany został przez Australiana Leona Zervosa – producenta, który na koncie ma współpracę m.in. z INXS, Aerosmith, Muse i wieloma innymi sławnymi grupami.
THE ROOP chcą podnosić dyskusję na temat zjawisk i problemów społecznych – z wykorzystaniem zarówno muzyki, jak i obrazów. Muzyka z przesłaniem, dostarczana z odpowiednim zestawem umiejętności i ambicji. Czego więcej można chcieć?