Wraki samochodów, motory i ludzie wystylizowani jakby przed chwilą miała miejsce katastrofa, którą oni przetrwali przywitali uczestników jesiennej edycji Runmageddonu. Już o 7:40 na linii startu stanęli najodważniejsi zawodnicy serii Elite, by pokonać trasę Rekruta, 6 kilometrów i ponad 30 przeszkód. Miasteczko Kibica z minuty na minutę wypełniało się głodnymi wrażeń uczestnikami jak również ich najbliższymi, rodzinami oraz wszystkimi, którzy wspólnie z nami chcieli przeżyć Runmageddonowe emocje.
O godzinie 8:00 rozpoczęły się serie OPEN formuły Rekrut. Zawodnicy startowali w turach co 15 minut aż do godziny 15:15.
Po evencie w Gdańsku, Warszawa była drugim przystankiem na jesiennej trasie Runmageddonu. Już za tydzień Wałbrzych zmieni się w arenę zmagań śmiałków biorących udział w tych ekstremalnych biegach. Później będzie można się z nami bawić w Kocierzu gm. Andrychów i na Kaukazie podczas drugiej edycji biegu poza granicami Polski.
Więcej informacji i zapisy znaleźć można na stronie internetowej www.runmageddon.pl