W walentynki oglądam "Dziennik Bridget Jones"
Wszystko, czego potrzebujesz w te walentynki, to lampka wina (tudzież butelka) i "Dziennik Bridget Jones".
A tak na zachętę kilka mądrości od samej Bridget:
"Wierzę, że zawsze można znaleźć szczęście, nawet mając tyłek wielkości dwóch kuli do kręgli"
"W dzisiejszych czasach kobieta potrzebuje wyłącznie siebie samej"
"Nie będę wpadać w depresję z powodu braku faceta - mam osiągnać równowagę wewnętrzną oraz pewność siebie i czuć się osobą pełnowartościową i kompletną bez faceta, bo to najlepszy sposób, żeby faceta znaleźć"