Jak do tego wszystkiego doszło i z czym na co dzień mierzą się organizatorzy jednej z ciekawszych muzycznych inicjatyw w Polsce? O tym wszystkim można przeczytać w tej właśnie książce. „O pasji do muzyki widzianej przez pryzmat białostockiego Up To Date Festival"

„Białystok – miasto położone w północnowschodniej Polsce. Otoczone puszczami i lasami tak gęstymi, że nie zawsze dowiozą prąd. Internet występuje najprawdopodobniej tylko w ratuszu, a brak procesorów komputerowych o wysokiej mocy jest nagminny.” – takimi słowami głos Krystyny Czubówny zapraszał widzów do udziału w Up To Date Festival w 2012 roku. Zaprosił i mnie, choć nie na sam festiwal, ale sprawił, że bacznie zacząłem przyglądać się nie tylko niebanalnej formie promocji wydarzenia, ale i samemu miastu, w którym jest ono organizowane.

Książka składa się z pięciu rozdziałów. Pierwszy tytułem wstępu prezentuje to wszystko, co uwarunkowało powstanie festiwalu, słowem – od czego wszystko się zaczęło. Rozdział drugi to wywiad z organizatorami całego zamieszania, Jędrzejem Dondziło – dyrektorem programowym Up To Date Festival i Cezarym Chwicewskim – dyrektorem artystycznym festiwalu. Obaj opowiadają w nim o tym, czym jest dla nich festiwal i z jakimi trudnościami mierzą się na co dzień przy jego organizacji. Rozdział trzeci to podsumowanie działań ekipy Up To Date Festival widzianych okiem dziennikarzy. Zawiera on 30 najważniejszych fragmentów z relacji prasowych na temat wydarzenia od początku jego działalności. Kolejny

rozdział to opracowanie wyników badania przeprowadzonego w okresie bezpośrednio poprzedzającym siódmą edycję festiwalu. W ankiecie internetowej wzięło udział 200 respondentów – dziennikarzy akredytowanych przy festiwalu, wolontariuszy zaangażowanych w przygotowania oraz fanów i uczestników wydarzenia. Rozdział piąty, ostatni, to archiwum, w którym znaleźć można wykaz wszystkich artystów, którzy przez siedem kolejnych edycji występowali na scenach Up To Date Festival oraz fragmenty komunikatów prasowych jakimi organizatorzy zapraszali do udziału w wydarzeniu. Rozdział ten kończy część prezentująca siedem lat Up To Date Festival w liczbach, czyli najważniejsze informacje dotyczące festiwalowej historii, jednak w mojej ocenie historii, o której pod żadnym pozorem nie można zapomnieć. Książkę wieńczą fotografie, które przez ostatnie lata docierały do fanów festiwalu nie tylko w Polsce, ale i poza jej granicami.

Spośród sześciu, najbardziej rozpoznawalnych wśród białostoczan imprez kulturalnych tylko Up To Date Festival organizowany jest przez podmiot zewnętrzny względem Urzędu Miasta Białegostoku czy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego. To jeden z wielu dowodów na to, że organizatorzy festiwalu w sposób godny naśladowania gromadzą tysiące miłośników muzyki elektronicznej, a ich pracę doceniają mieszkańcy miasta, z którym tak silnie związany jest Up To Date Festival.

Nie Warszawa, Lublin czy Rzeszów, tylko właśnie Białystok stał się miejscem, w którym oddolna inicjatywa stworzyła największy we wschodniej Polsce festiwal muzyki elektronicznej porównywalny oddziaływaniem do najważniejszych festiwali muzycznych w kraju. Festiwal, którego filozofia, dzięki upowszechnieniu, może postrzeganie kultury techno zmienić na bardziej pozytywne, stawiając Białystok i jego mieszkańców jako wzór do naśladowania.

Książka w formie elektronicznej dostępna jest już pod poniższym linkiem na platformie Narodowego Centrum Kultury.

http://www.platformakultury.pl/artykuly/139377.html