Kawa, ciastko i… kot. Dla nas – najpiękniejszy scenariusz na rozpoczynający się dzień. Ich wrodzona elegancja, silny charakter, „złośliwe” zachowania, słodkie spojrzenia i nocne harce wzbudzają wiele emocji. Czy istnieje przyjemniejszy dźwięk, niż mruczenie kota, który właśnie ulokował się na twoich kolanach? Nie ważne, że właśnie miałeś iść do toalety.


Miau Cafe (Warszawa)
W menu kawy z chemexu, aeropressu, kality i przepyszne tonic espresso. Dla wielbicieli słodyczy – gorąca czekolada z piankami marshmallow i makaroniki. No dobra, tak naprawdę najsłodsi są tam rezydenci, czyli Puma, Rudy, Thelma, Louise i Ksenia. Rozgośćcie się w ich małym królestwie i cieszcie każdą chwilą. Ogoniaści chodzą po stołach, obserwują z wysokich pięter swoich drapaków, ocierają się o łydki gości i bezpruderyjnie ładują się na kolana. 

 

Koci Zaułek (Katowice)
Tu jest tyle kociaków, że ciężko zliczyć. Ba, zliczyć! Spróbujcie za nimi nadążyć! Skora do zabawy ferajna tylko czeka, na ciepłe, głaszczące dłonie, wędki i smakołyki. Te słodkie oczy potrafią wiele wyprosić, musisz jednak pamiętać, że żadnego kota nie powinno dokarmiać się ludzkim jedzeniem. Pozostań więc nieubłaganym, pieszczoty powinny Cię uchronić przed obrazą majestatu. W menu kawy i świeże soki, których nazwy nawiązują do czworonożnych.

Sprawdź też: Wege Katowice

 

Mrau Cafe (Lublin)
Lublin kocha koty tak bardzo, że ma aż dwie kocie kawiarnie! Obie pod tym samym szyldem, umilają życie już od otwarcia drzwi. Jeszcze nie zdążysz usiąść wygodnie, a już czujesz na sobie kilka par ciekawskich, zielonych oczu. Chętnie wylegują się w oknach, na oparciach foteli, na stołach i rękach gości. Miej oczy dookoła głowy – jeden odwróci twoją uwagę, a drugi w tym czasie umoczy łapkę w kubku. Nic tylko miziać!

 

Kotka Cafe (Gdańsk)
Zamów lemoniadę, latte i coś na ząb. Weź głęboki wdech, rozejrzyj się i czekaj. Co za towarzyskie bestie! Zaglądając tu, możesz mieć pewność, że choć jeden przyjdzie się przywitać. Kochane mruczenie przyjdzie zaprosić Cię do zabawy, spróbować skubnąć kawałek ciasta, lub zwyczajnie położyć się obok i mieć Cię na oku. Kochają być w centrum zainteresowania i nie przepuszczą żadnej okazji, by się w nim znaleźć. 

 

Olsztyn Kocha Koty
Lokal należy do fundacji zajmującej się zapobieganiem bezdomności i opieką nad naszymi kocimi przyjaciółmi. Na ścianach wiszą kocie obrazy, których zakup wspiera działanie organizacji. Możesz tu również kupić karmę wysokiej jakości (co w niedużych miastach nie należy do najłatwiejszych zadań) dla swojego mruczka i wygłaskać czekających na adopcję rezydentów. Kawiarnia działa od początku tego roku, a kilka jej podopiecznych ma już nowych właścicieli. Brawo!

Kochasz koty i chcesz brać aktywny udział w pomaganiu tym kulkom futra? Znajdź kocią kawiarnie w swoim mieście, polub jej fanpage i obserwuj zbliżające się wydarzenia! Wsparcie w postaci kilku puszek karmy, starego kocyka lub kilku groszy to nie wiele dla Ciebie, za to bardzo dużo dla uliczniaków wymagających kastracji i leczenia oraz ich schroniskowych przyjaciół. 

 

Autor: Ewa Kubiatowska MNM

Zdjęcia pochodzą z fanpage opisywanych kawiarni