Polskie bazary i targowiska to jeden z naszych narodowych skarbów. Dostaniesz tu jajka od szczęśliwych kur, miody z podmiejskiej pasieki, syropy, wytwarzane według domowych receptur, mięsa od polskich rzeźników zamiast pakowanych próżniowo marketówek i wypiekane rano pieczywo.
Bazary mają jeszcze jeden, bardzo duży plus – ceny podlegają negocjacjom, choć tak naprawdę, sprzedawca widząc, że decydujesz się na zakup ostatniego, lekko zwiędniętego pęczka koperku czy kilku poobijanych jabłek, prawdopodobnie sam obniży cenę.

 

 

Masz wątpliwości co do pochodzenia tego owocu? Zapytaj! Ludzie, którzy sprzedają na pobliskich bazarkach w większości samodzielnie przywożą towar, kupując go od dostawców. Nikt więc nie podpowie Ci lepiej, niż oni. Reszta z nich przywozi na targ to, co samemu wyhodowała, zebrała z kurnika czy wyjęła z ula. Tych znajdziesz z reguły na obrzeżach, swoje towary często wykładają na obrusach, kocach, czy niskich stolikach, niejednokrotnie mają tego jak na lekarstwo. Eko, bio i co sobie tylko wymarzysz, bez etykietki i horrendalnej ceny. Sprawdź to!

 

 

Oto lista wybranych przez nas, warszawskich bazarów:
-Ryneczek Poraje, ul. Porajów 1 (Białołęka)
-Targowisko Skarbka z Gór (Białołęka)
-Bazar Różyckiego, ul. Targowa (Praga)
-Bazar Bródnowski, ul. Kondratowicza (Bródno)
-Bazar Rembielińska (Bródno)
-Bazar Krasnobrodzka (Targówek)
-Bazar Namysłowska (Praga Północ)
-Bazar Szembeka (Praga Południe)
-Bazar Wiatraczna (Praga Południe)
-Hala Wola, ul. Człuchowska 25 (Bemowo)
-Bazar na Kole, ul. Obozowa 99 (Wola)
-Hale Banacha, ul. Grójecka 95 (Ochota)
-Wolumen Giełda, ul. Wolumen 53 (Wawrzyszew)
-Targ Warzywny przy Placu Konstytucji (Centrum)
-Bazar Polna (Mokotów)
-Hala Mirowska, Plac Mirowski 1 (Śródmieście)
-Bazar na Broniewskiego (Bielany)
-Giełda na Dołku, ul. Płaskowickiej (Ursynów)
-Pchli Targ, ul. Wałbrzyska (Mokotów)

 

 

Zobacz też: Kuchnia Gruzińska w Warszawie

Zaznaczymy, że powyższe adresy nie są wyłącznie strefą pysznego żarcia – jak dobrze poszukacie, znajdziecie tam również antyki, archiwalne wydania gazet, stare książki, ubraniowe perełki, małe zakłady rzemieślnicze, pasmanterie, artykuły papiernicze i wiele, wiele innych. 

 

Czyż nie przyjemniej, niż w zatłoczonych centrach handlowych ze słabą wentylacją?