Jak wygląda i dlaczego reklamy te mają - pozornie - krótką żywotność? To proste. Do firmy produkującej znany produkt przychodzi ktoś, kto dysponuje sporym kapitałem. Firma ta tworzy mu produkt z własnym logo. Bogaty pan zgłasza się do firm i mówi "dajemy Wam 30 dolarów za każdy sprzedany specyfik". Firmy reklamowe, chcą zwiększyć swoje ROI, więc wypychają produkt na rynek reklamowy. Bogaty pan płaci tylko za sprzedany produkt, nie za jego reklamę, bo są to produkty, albo brandy, które szybko umierają. Tak więc co 3,4 miesiące zmienia im nazwę i ponownie wypuszcza na rynek.
Tworzy się niezliczoną masę reklam, właśnie po to, by zwiększyć liczbę osób, które klikną w reklamę, która optymalizowana jest głównie pod sprzedaż. Za reklamę płaci firma, którato reklamuje, a nie posiadacz produktu, więc koszta operacyjne postaci wykupu powierzchni płaci firma pośrednicza.

To, że my nie klikamy w zdjęcie pana z reniferem "Nauczył się fińskiego w dwa tygodnie", nie oznacza, że nie ma ludzi, którzy to robią. Największą klikalność i niesamowity zasięg mają środki na przyrost masy mięśniowej reklamowane na... pornograficznych stronach dla homoseksualistów.




Kolejną, popularną i klikalną "reklamą" jest klasyk sieci:

a także "szokująca" wiadomość dotycząca znanej twarzy:




Kolejną, bardzo popularną i tak samo denerwującą metodą jest zdobycie uwagi użytkownika przez Scam, czyli tzw. Confidence Trick. Są to wszystkie banery o treściach typu "Gratulacje! Wygrałeś Iphone 6!", lub reklamy informujące Cię o loterii, w której nie wziąłeś udziału; a także popularne wpisy informujące o tym, jak zarobić 10 000 nie wychodząc z domu.


 

Przykład gifu działającego na podobnej zasadzie. Skaczące literki, wykrzykniki, dziwny obrazek - całość przerażająca, aczkolwiek - o dziwo - klikalna...



Smutne? Może i smutne. Ludzie, którzy w tego typu materiały klikają moga mieć jednak pretensje tylko i wyłącznie do siebie Wszelkie informacje muszą być zawarte na stronie, zamówiony produkt jest więc zazwyczaj (oczywiście, zdarzają sie wyjątki) dokładnie zgodny z opisem. Inna sprawa, że drobnym druczkiem.
Ile zarabiają firmy na tego typu reklamach? Sporo. Internet jest w dużym stopniu śmietnikiem, w którym większość z nas jeszcze nie umie grzebać.

Zrobiło się nieco smutno, na pocieszenie więc proponujemy galerię wspaniałych, polskich reklam, o znienawidzonych lekarzach. Enjoy!