Tutaj sprawdzisz, gdzie legalnie rozpalisz grilla w Warszawie

 

Sprzęt
W sezonie znajdziesz najszerszy wybór rusztów i sprzętu umożliwiającego grillowanie w plenerze. Składane grille na trzech nogach są najbardziej ekonomiczną i kompaktową opcją. Są lekkie i zabierzesz je ze sobą wszędzie, a po skończonej zabawie domyjesz i przechowasz nie zagracając miejsca, wystarczą na 2-3 lata sporadycznego użytkowania. Na rynku znajdziesz również warianty jednorazowe – tacki napełnione węglem i rozpałką wystarczy tylko odpalić, a po imprezie dokładnie wygasić i wyrzucić. Dla grupy większej niż trzy osoby polecamy zaopatrzyć się w więcej niż jedną.

Sprawdź też gdzie legalnie rozpalić grilla w Warszawie


Węgiel i rozpałka
Standardowy węgiel drzewny dostaniesz w większości sklepów spożywczych i na stacjach benzynowych. Kosztuje niewiele, więc jest najkorzystniejszym wariantem. Worek 2,5kg wystarczy na ok. 2 użycia małego rusztu. Rozpałki w sezonie również są łatwo dostępne. W formie płynu, żelu lub kostki. My polecamy środkową opcję, najlepiej bezzapachową. Wybieraj te nieco droższe, o jak najbardziej naturalnym składzie, aby uniknąć osiadania niebezpiecznej chemii na przyrządzanym jedzeniu. Zanim ustawisz na grillu ruszt daj palenisku chwilę na wypalenie substancji ułatwiających zapalanie. 


Jedzenie
Po mięsa udaj się do zaufanego, lokalnego rzeźnika lub znajomego, osiedlowego mięsnego. Nie tylko zapłacisz miej, niż w markecie, sprzedawca od serca podpowie Ci, co sprawdzi się najlepiej, a jak poprosisz, pozwoli też spróbować wędlin przed zakupem. Podobnie ma się sytuacja jeśli chodzi o pieczywo i warzywa – wiosna w pełni, sięgnij więc po sezonowe, pachnące rośliny z okolicznych straganów i bazarków. Przyrządzone potrawy osiągną pełnię smaku, jeśli przygotujesz je chwilę wcześniej – Internet zasypany jest przepisami na marynaty i domowe sosy. 


Naczynia jednorazowe
Wybawienie w plenerze. W trosce o środowisko wybierz papierowe, bądź drewniane, które cieszą się coraz większą popularnością. Pamiętaj o większych półmiskach, w których umieścisz jedzenie czekające na spożycie. Zamiast torby wypchanej serwetkami, sięgnij po rolkę długiego ręcznika papierowego. Do obsługi grilla przydadzą się metalowe narzędzia i sztućce o wydłużonych rączkach, lub te, o drewnianych zakończeniach. Miło będzie, jeśli posiadają haki, dzięki którym bez problemu powiesisz je na krawędzi rusztu. 


Worki na śmieci
Jeśli jeden – to wyjątkowo duży, my zabieramy zawsze po kilka sztuk. Śmieci polecamy posegregować – resztki jedzenia do jednego worka, naczynia do drugiego, butelki po napojach do trzeciego. Worki przydadzą się również do przetransportowania brudnego rusztu i zwęglonego grilla. Zapakujesz w nie również miski, domowe naczynia w których przywiozłeś przygotowane wcześniej jedzenie i metalowe sztućce z których korzystałeś przy przyrządzaniu potraw. 


Na koniec pamiętaj, aby zaopatrzyć się w baniak wody mineralnej – zgasi pragnienie przesyconych słonymi przekąskami żołądków, zapobiegnie kacowi wśród pijących alkohol i w razie potrzeby stłumi zbyt wysoki płomień. Aby ułatwić sobie to ostatnie, pamiętaj o małej butelce z dziurką w nakrętce, sportowym dziubkiem lub o pojemniku ze spryskiwaczem. Przydadzą się środki na insekty i lampki solarne (w zależności od tego, gdzie się wybierasz). O wyjątkowy nastrój zadbasz zapraszając grającego na gitarze kolegę, lub zabierając ze sobą przenośny głośnik (koniecznie w zestawie z powerbankiem). Nieprzemakalny koc i ciepła bluza na wieczór zawsze wskazane.

Aby uniknąć wysokich kosztów i przemęczonego kręgosłupa podzielcie się zakupami. 

Spakowany? Pora na plener!

 

Autor: Ewa Kubiatowska MNM