Hydroterapia nie jest obca nikomu, kot choć raz musiał poddać się rehabilitacji. Nic dziwnego – dzięki naturalnemu oporowi i siły wyporu charakterystycznym dla wody ta metoda jest naprawdę skuteczna. Pomaga zwiększyć zakres ruchów i rozluźnia ciało. Samo pływanie z resztą, angażuje bardzo wiele partii mięśniowych, pomaga utrzymać formę i bardzo skutecznie poprawia sylwetkę. Okazuje się, że z tych atutów możemy korzystać nie tylko my, ludzie. Istnieją pływalnie stworzone dla czworonogów.
Na zdjęciu Cyferka - jeden z najdzielniejszych pacjentów przychodni Mvet (zdjęcie pochodzi z fanpage`a o tej samej nazwie)
Nie przypominają one co prawda basenów, jakie widujemy na co dzień. Z reguły jest to po prostu niewielki zbiornik z wodą, na którego dnie ustawiona jest specjalna bieżnia. Początkowo twój futrzak będzie unosił się na powierzchni, w następnych fazach znacznie kroczyć po platformie urządzenia, aby następnie zacząć poruszać się po niej pewnie a nawet biegać. Ta metoda pomaga nawet stworzeniem, które mają problem z utrzymaniem pionowej pozycji. Rozluźnia mięśnie, zwiększa ruchliwość stawów, pobudza krążenie. Zapach innych psów i charakter przychodni może stresować zwierzaka, jeśli tak się dzieje, możesz spacerować razem ze swoim pupilem.
Staś daje z siebie wszystko, co widać po zaparowanych ściankach zbiornika. Zdjęcie pochodzi z fanpage`a przychodni Mvet
Pływalnia pomoże psom po zabiegach, cierpiących na problemy kardiologiczne lub neurologiczne – np. niedowłady kończyn czy porażenia. Polecana jest również dla zwierzaków w podeszłym wieku – jako profilaktyka i wsparcie w utrzymaniu prawidłowej masy mięśniowej. Hydroterapia jest też rewelacyjnym rozwiązaniem dla otyłych zwierząt.
Ta pięknośc ewidentnie zasłużyła na nagrodę. Zdjęcie pochodzi z fanpage`a lecznicy Psychodnia.
Możesz połączyć taki wypad z przyjemnym, nieforsującym spacer. Pamiętaj, że w samej klinice fantastycznie sprawdzi się metoda nagradzania smaczkami. Weź też ulubioną zabawkę pupila, lub patyk który wybierze sobie po drodze – nigdy nie wiesz, czy któraś z tych rzeczy nie przyda się jako zachęta.
Oto Diego ze swoim ulubionym misiem. Zdjęcie pochodzi z fanpage`a Psychodnia
Masz ochotę popływać razem z pupilem? Droga wolna, zabierz go nad bezpieczne jezioro, lub plażę, nad którą nie widnieje zakaz wprowadzania zwierząt. W końcu nie ma nic lepszego, niż zacieśnianie więzów na łonie natury. Zacznijcie pływanie od krótkich dystansów, zawsze nagradzaj malucha po dobrze wykonanym zadaniu. Musisz pamiętać o tym, że samo pływanie nie uczy czworonoga obciążania kończyn. Spacerowanie w wodzie również przynosi wiele korzyści – miękkie podłoże pobudza receptory w łapkach, przyczyniając się do odzyskania sprawności. Na rynku dostępne są kamizelki stworzone dla psów, szczególnie polecane dla zwierząt o ograniczonych ruchach.
A po wszystkim, może czas na konnkretniejszą przegryzkę? Zobacz: Warszawa - gdzie zjesz Ty i twój pies
Rehabilitację wodną dla psów prowadzą m.in. kliniki VetRehab, Mvet, Acqua Vet i Psychodnia.
Źródło: Przyjaciel Pies – www.pies.pl (lek. weterynarii Anna Kaniewska)
